Posty

Wyświetlam posty z etykietą Wojna

Mała Zagłada

Obraz
Już sam tytuł jest prowokujący. Bo albo mała, albo zagłada, prawda? A dalej jest coraz lepiej, literacko. I coraz gorzej, ludzko. Coraz bardziej nieludzko. Cudem ocalała mała dziewczynka z Soch. Nagle duża, bo bez rodziców, za to z dwojgiem młodszego rodzeństwa.  Przeskok do późniejszych czasów. Jej córka ma podobne sny, podobne lęki. Próbuje nauczyć się niemieckiego, ale nie może, choć tak bardzo się stara. W końcu, jako dorosła kobieta usiłuje przenicować to doświadczenie na drugą stronę. Dla matki, dla siebie. Dla swoich dzieci. O ile kiedykolwiek zechcą dowiedzieć się więcej. Zresztą nie ma co się im dziwić. Ileż można słuchać o traumie. Żyć trzeba. Niech choć one żyć potrafią. Tylko że "wojna nie umiera nigdy. Tylko zmienia mundury. Ma sesje wyjazdowe do innych krajów". Anna Janko "Mała Zagłada"

Wszędzie cisza

Obraz
Wszędzie cisza Jakby nikt nie słyszał Że to zaraz wybuchnie Momentalnie ogłuchniesz Zmiażdży Cię na pył Żebyś silnym był Żebyś się otrzepał Z durnych małych lęków Z ego pisków, dźwięków własnej niemocy Poczuł tu i teraz Że coś w Tobie wzbiera Nie pozwala zwiać K...jego mać Bać się będziesz nadal Ale będziesz działał Do utraty tchu Odpór Ty dasz złu I nie będziesz sam ja Ci siłę dam A mnie zaś ktoś inny Ktoś całkiem niewinny Kogo bronić chcę Trudne, ja to wiem Lecz cóż nam zostało Odwagi jest mało Lecz nadziei więcej Podajmy jej ręce W jasny idźmy blask Niech to rośnie w nas Niech się w nas rozpiera Niech dosięgnie ramion Niech ktoś krzyknie za mną Ukraina wolna! Niech się skończy wojna Zamęt skończy się Życie wkroczyć chce Uśmiech zjawi się Zdjęcie: Bałakława na Krymie, 2008 r.

Wojna

Obraz
Wojna Niczym krowa dojna Do dna Wypijmy ten znój Pisarski, Twój i mój A prawdziwe życie Działo się w ukryciu Niepojęte Bywało też świętem Czasem zaś przetrwaniem Co opowiem mamie? Jakżem to przeżyła A co, gdy jej nie ma? Kto przychyli nieba Kto mnie skarci teraz Komu płacz swój dam