Wojna

Wojna
Niczym krowa dojna
Do dna
Wypijmy ten znój
Pisarski, Twój i mój
A prawdziwe życie
Działo się w ukryciu
Niepojęte
Bywało też świętem
Czasem zaś przetrwaniem
Co opowiem mamie?
Jakżem to przeżyła
A co, gdy jej nie ma?
Kto przychyli nieba
Kto mnie skarci teraz
Komu płacz swój dam


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

O rozwodach słów kilka

Pod skórą

Świat, jakim jest