Posty

Wyświetlam posty z etykietą Reportaż

Nie zdążę

Obraz
Reportaż o codziennym dramacie transportowym mieszkańców małych miast i wsi. O walce działaczy i kolejarzy o to, by zbiorkom jednak działał. O pociągizmie, niedasizmie, wygaszaniu popytu, Królestwie Chaosu Pekape, o liczbach, które krzyczą. O całym wszechświecie, o który jedynie się ocieram, bo szczęśliwie urodziłam się i mieszkam w dużym mieście, w którym zbiorkom akurat działa.  Książka niedoskonała, lecz jakże potrzebna. Studenci, politycy wszystkich szczebli, ludzie dobrej woli czytajcie. I zmieniajcie, by bliżej nam do pobliskich Czech niż do Stanów było.

Chwilowa anomalia

Obraz
Tytuł zapowiadał coś odkrywczego. Albo więc wiem zbyt wiele o współczesnym świecie, albo - co bardziej prawdopodobne - autor opisał temat zbyt powierzchownie. Jedyne wywiady, które budziły mnie z letargu, to te o Chinach, sztucznej inteligencji i katastrofie klimatycznej. Nadal jednak daleko temu było do poziomu "Chrobotu".

Chrobot

Kolumbijka, Ugandyjka, Amerykanin, Fin, Japonka, Hinduska, Zimbabwejczyk. Juanita, Marggie, Casey, Mika, Kane, Madhuri, Reilly. Siedmioro najzwyklejszych ludzi świata. Najzwyklejszych? Może dla nich samych. Nie dla mnie. Pragnienia mają podobne, lecz możliwości ich realizacji jakże różne.  Świat nigdy nie wydał mi się tak trudny, a zarazem tak fascynujący, jak po lekturze tej książki.