Posty

Wyświetlam posty z etykietą Antropologia

Szneka z glancem i inne książki gwarą pisane

Obraz
Mowa poznaniaków przypomina drożdżówkę. Dół z języka literackiego, kruszonka z potocznego, tu i ówdzie gwarowe owoce. Rzadko kto potrafi układać całe zdania gwarowe. Stare pokolenie wymiera, nowe woli angielski. I jest mnóstwo przyjezdnych, których dzieci dopiero po zetknięciu się z kolegami z innych części Polski odkryły, że to, co brały za gwarę uczniowską, wcale nią nie było. Z kolei ich dzieci masowo mają okazję porównywać język polski z ukraińskim i angielskim. Powoli przestajemy się wstydzić gwary, a nawet zaczynamy ją celebrować. Pojawiają się książki dla dzieci i dorosłych. Choćby "Szneka z glancem" Elizy Piotrowskiej czy "Dómek Szpeniolka" ("Chatka Puchatka") Juliusza Kubla. A wcześniej "Misiu Szpeniolek" ("Kubuś Puchatek") czy "Książę Szaranek" ("Mały Książę"). Kłopot w tym, że gwara to język mówiony. Zapisując ją, zatapiamy ją w bursztynie. Pięknieje, ale i zastyga. Kłopot większy, że nie jest modna. Pojed...

Zaginione białe plemiona

Obraz
Nie miałam pojęcia o tym, że są jeszcze jacyś potomkowie kolonizatorów i to żyjący tak biednie. A przede wszystkim, że ich uporczywe trzymanie się określonej kiedyś tożsamości tak osobliwie wiąże się z...rasizmem. Że rasa może być dla kogoś tak ważna, że może być powodem do dumy, wywyższania się nad innych. Osobliwa to lektura.

My, sapiensi

Obraz
W tych dwóch komiksowych tomach jest taka masa wiedzy, że aż nie wiem, od czego zacząć. Do tego podana jest tak lekko, że zdobywanie jej bądź poszerzanie to wielka uczta. Na koniec człowiek sam już nie wie, co wiedział przed a czego się właśnie nauczył. A czego nie wie, tego się nie wstydzi, bo i naukowcy nie są pewni. I do tego ma apetyt na więcej. Więcej antropologii, historii cywilizacji, więcej ekologii, studiów nad płcią, więcej Harariego, Casanavego i Vandermeulena. To się chyba nazywa łakomstwo poznawcze🤭