Posty

Wyświetlam posty z etykietą Kulturoznawstwo

Unorthodox

Obraz
Bardzo emocjonalna, szczegółowa i fascynująco przerażająca wyprawa w głąb sekty satmarów (odłamu chasydów). Nie mogłam się oderwać. Tyle się słyszy o Arabkach, a o Żydówkach w kontekście praw kobiet nieszczególnie. Tak jakby świat interesowała wyłącznie ich przeszłość, a i tę wrzuca się do jednego worka z mężczyznami. Jedyny znany mi wyjątek to "Kobiety Holocaustu" Zoe Waxman. Pisałam o niej zresztą wcześniej.

Gaiman

Obraz
Neil Gaiman. Dla części z Was to pewnie nikt nowy, natomiast dla mnie to odkrycie. Jego "Mitologia nordycka" jest tak soczysta, tak niepoprawna, że mity greckie to przy niej opowiastki dla grzecznych dzieci. Ale to jeszcze nic. Są jeszcze "Amerykańscy bogowie". Opowieść o odkrywaniu samego siebie, o rozczarowaniu, walce, szaleństwie własnym i świata. Świat rzeczywisty regularnie rozrywany na strzępy przez sny. Bóstwa z całego świata. Krytyka amerykańskiego społeczeństwa. Miłość, nienawiść, humor. I to wszystko w jednej książce. Wyobrażacie to sobie?