Wszędzie cisza

Wszędzie cisza
Jakby nikt nie słyszał
Że to zaraz wybuchnie
Momentalnie ogłuchniesz
Zmiażdży Cię na pył
Żebyś silnym był
Żebyś się otrzepał
Z durnych małych lęków
Z ego pisków, dźwięków
własnej niemocy
Poczuł tu i teraz
Że coś w Tobie wzbiera
Nie pozwala zwiać
K...jego mać
Bać się będziesz nadal
Ale będziesz działał
Do utraty tchu
Odpór Ty dasz złu
I nie będziesz sam
ja Ci siłę dam
A mnie zaś ktoś inny
Ktoś całkiem niewinny
Kogo bronić chcę
Trudne, ja to wiem
Lecz cóż nam zostało
Odwagi jest mało
Lecz nadziei więcej
Podajmy jej ręce
W jasny idźmy blask
Niech to rośnie w nas
Niech się w nas rozpiera
Niech dosięgnie ramion
Niech ktoś krzyknie za mną
Ukraina wolna!
Niech się skończy wojna
Zamęt skończy się
Życie wkroczyć chce
Uśmiech zjawi się

Zdjęcie: Bałakława na Krymie, 2008 r.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

O rozwodach słów kilka

Pod skórą

Świat, jakim jest