Piękna katastrofa
Jaka piękna katastrofa, Chleb mi się rozkleja! Gdzie mam teraz oczy schować? Ależ ze mnie fleja! Owszem, smaczny Pomidor ten w środku. Mógłby jednak być ciut ładny. Będę piec do skutku!
Czytanki i pisanki, czyli blog głównie literacki. Po polsku, choć nie wyłącznie. Ku uciesze, zadumie, zdziwieniu czytelników. Jeśli takowi się znajdą 😉