Posty

Wyświetlam posty z etykietą Feminizm

O sztuce niewidzialności czyli dwugłos Caroline Criado Perez i Kamila Fejfera

Obraz
Czy połowa ludzkości może być niewidzialna dla drugiej? A częściowo nawet dla samej siebie? Z czego to może wynikać? Jakie mamy dane na temat tej niewidzialnej połowy, a jakich nam brakuje? Jak owe braki wpływają na wszystkich ludzi, bezpośrednio i pośrednio? Jak w szczególności wygląda to pomijanie perspektywy? W szkole, pracy, badaniach naukowych, projektowaniu produktów i usług, u lekarza, polityce? Jak wygląda socjalizowanie do ról płciowych, pełnienie ról rodzicielskich, sam potencjał ich pełnienia? I wiele, wiele innych aspektów bycia kobietą czy mężczyzną? I tak, książka Perez jest chłodna i rzeczowa. A Fejfera gorętsza, przepełniona głosami kobiet z różnych klas społecznych. Żadna nie potępia, każda opisuje stan faktyczny.  Info dla osób niewidomych: książka Fejfera ma białą okładkę z szarą, damską ręką zaciśniętą w pięść. Książka Perez przedstawia zaś czerwoną sylwetkę kobiety, wyłaniającą się zza ciemnoniebieskiej sylwetki mężczyzny. Oboje wtapiają się w ciemnoniebieskie ...

Pod skórą

Obraz
Intensywne doznanie, jakbym była pod skórą każdej z dwunastu bohaterek. Różniących się wiekiem, pochodzeniem, doświadczeniem, związkami z pozostałymi. Matki, córki, żony, partnerki, singielki, kobiety sukcesu i bez sukcesu. Wszystkie spotkają się na przedstawieniu sztuki jednej z nich, ale to nie sztuka jest ważna. To one są ważne, ich droga, ich życie tak silnie splecione z innymi. A przy okazji - nigdy tak mocno nie poczułam, że rasa czy płeć to konstrukt społeczny. I z tą myślą patrzę teraz na świat. "Dziewczyna, kobieta, inna" Bernardine Evaristo,  Wydawnictwo Poznańskie

Co to znaczy kobietą?

Obraz
Być Żydówką w czasie II wojny światowej oznaczało, że jesteś podwójnie zagrożona. Po pierwsze ze względu na Twoją narodowość, a po drugie ze względu na płeć. Bo można Cię zgwałcić czy na przykład zabić, bo jesteś w ciąży lub masz małe dziecko. Można Cię zmusić do seksu, pod groźbą wydania Twoich bliskich. Albo upokorzyć, goląc Ci publicznie włosy. Można Ci zrobić wszystko. I Twoim dzieciom też. I nie łudź się, że skoro przeżyłaś wojnę, to koszmar się skończył. Niektóre rzeczy nigdy się nie kończą. I nie mówię tylko o traumie. Być żoną? A co to znaczy? Być czyjąś własnością, posłuszną służącą, prawie partnerką, a może partnerką na dobre i na złe? Tak wiele zależy od czasu, miejsca i klasy społecznej, że aż dziw, że Marilyn Yalom poważyła się na tak karkołomne zadanie jak opis ewolucji tej roli. Od starożytnej Grecji i Rzymu, przez społeczność pierwszych chrześcijan, Żydów, muzułmanów, średniowieczną i renesansową Europę, rewolucję francuską i amerykańską, obie wojny światowe aż po rok d...