Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2024

Spotkania z nagą małpą

Obraz
Książka o tym, jak delfin Peter, szympans Dawid Siwobrody, łosza Matylda, żubr Wiking i wilczyca Gudrun oraz ich pobratymcy spotkali ludzi i co z tego wynikło. Ludzi dobrych i złych, mądrych i głupich. Bywa ciekawie, bywa groźnie, choć najczęściej smutno. Zmusza to nas do zastanowienia się, czym właściwie jest dzika natura, czym altruizm, a czym uspokajanie własnego sumienia. 

Baśniowacenie

Obraz
Baśń, życiowa mądrość fantazją przetykana  Baśń, proza z poezją tańcują od rana Baśń, śmiechem toczy się, zaskoczeń pełna  Baśń, w której mądra i piękna królewna  Księcia nie chce, ona woli krawczyka Jako tego, który pracy nie unika Baśń, piękna i straszna zarazem bywa Baśń, nieprawdziwa, a jednak prawdziwa Na zdjęciach "Bezpowrotna góra. Baśnie japońskie" z serii Baśnie świata wydawnictwa Media Rodzina, "Mysz jak nie mysz" Joanny Kulmowej, "Krulewna Śnieżka" Bohdana Butenki, "Bardzo dziwne opowieści" Ewy Szelburg - Zarembiny, "Królewna Śnieżka" Marii Krüger oraz "Dziki łabędź i inne baśnie" Michaela Cunninghama. Te ostatnie zdecydowanie nie nadają się dla małych dzieci. Nastolatkom mają szansę się spodobać. O ile wcześniej nie podkradną im ich dorośli.

Afropejczycy. Zapiski z czarnej Europy

Obraz
Przyciąganie i odpychanie. Erudycją w jednych obszarach, arogancją w drugich. Szczerością, a niekiedy uprzedzeniami. Ostatecznie jednak przyciąganie przeważyło. Może dlatego, że autor opisał własne zdobywanie wiedzy? Nie pouczał mnie ani się nie przymilał? Przyznawał się do błędów, bólu, zaskoczeń, sympatii i antypatii. Nieustannie coś analizował, z rzadka sobie odpuszczając. Był tak ludzki, jak ludzki może być ktoś, kto cichym głosem czyta swój tekst w gronie przyjaciół. Z nadzieją, że ktoś z boku przyłączy się do słuchania. Ktoś taki jak ja? 

Statystycznie rzecz biorąc

Obraz
Psychofanką Janiny zostać łatwo. Toż to postać przesympatyczna, szczodra w dowcipie i szerzeniu wiedzy, a do tego odważna. Trudniej się o coś przyczepić. Zacznijmy więc od plusów. W obu książkach o statystyce znajdziemy multum przykładów, które nawet najbardziej zestrachanemu osobnikowi statystykę oswoją. Przy okazji go rozśmieszą i do własnych poszukiwań zachęcą.  Jedyne, czego mi w obu książkach brak, a brak dotkliwie, to pospolitego indeksu pojęć. Bo na koniec zostaje człek z poczuciem, że gdy komuś obcemu na szybko pokazać, że serio Janina, bawiąc UCZY, to nie ma jak. Tytuły rozdziałów mocno rozrywkowe, nijak w tym nie pomagają. Bibliografia z tyłu coś sugeruje, ale umówmy się, osoba niewtajemniczona w statystykę oraz angielski tego nie ogarnie. I sterczy tak człek w klinczu, płakać mu się chce, bo Janinę wielbi i chciałby tym tych wszystkich spokojnych, uporządkowanych ludzi zarażać. I nie może, tak potwornie nie może.

Nudzimisie

Obraz
Przesympatyczna lektura. Niby dla przedszkolaków, lecz długość raczej dla dzieci wczesnoszkolnych. Ilustracje pojawiają się gęsto, czcionka w sam raz do samodzielnego czytania. Choć akurat moje dziecko wolało słuchać. I choć wiedziało, że Nudzimisie nie istnieją naprawdę, to zadziwiająco często woła z przekonaniem "Nudzi mi się!!!". Czyżby akurat spały? A może bawią Szymka i stąd te opóźnienia? 

Drzewo do samego nieba

Obraz
Przepiękna i prosta historia. Czytając ją, poczułam się jak mała dziewczynka. Widziałam siebie siedzącą na takim właśnie drzewie. Wysoko, dyndającą nogami. Widzącą, lecz samą nie będąc widzianą. Z przyjacielem, ludzkim lub kocim. Wyciągnij rękę i chodź. Wejdź na to drzewo. Posłuchaj, jak szumi. Niech magia trwa. 

Chrobot

Obraz
Kolumbijka, Ugandyjka, Amerykanin, Fin, Japonka, Hinduska, Zimbabwejczyk. Juanita, Marggie, Casey, Mika, Kane, Madhuri, Reilly. Siedmioro najzwyklejszych ludzi świata. Najzwyklejszych? Może dla nich samych. Nie dla mnie. Pragnienia mają podobne, lecz możliwości ich realizacji jakże różne.  Świat nigdy nie wydał mi się tak trudny, a zarazem tak fascynujący, jak po lekturze tej książki.