Wyszło jak zwykle... Rozbrajająca historia Polski

Festiwal żenujących żartów. Fakty i fantazje wymieszane tak, że laikowi trudno je odróżnić. Po osiemdziesięciu stronach zwątpienia panu Pyzi udało się ostatecznie rozbroić resztki mego zainteresowania jego książką. 

Info dla osób niewidomych: okładka to portrety czterech władców Polski. A to z dorysowanymi okularami, a to z diabelską bródką, wąsikami i różkami, a to z piracką opaską na oku i fajką w ustach, a to z trójkątnymi ząbkami. Pod tytułem kryje się jeszcze dwóch innych słynnych Polaków. 

I czemu odnoszę wrażenie, że grafik postarał się bardziej niż autor tekstu?

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Czarne łabędzie i Jaśniekoty

Co robić?

Puc, Bursztyn i goście