Ślepota
Gdy jesteś biały/ biała to zwykle tego nie zauważasz. Trochę już żyję, a tylko raz ktoś się na mnie gapił wyłącznie z tego powodu. Mega dziwne uczucie. Jakbym była jakimś wielbłądem w Krainie Lodu😉
Wiedziałam po trosze jak trudno jest mieć inny kolor skóry w USA. Relacji, książek, filmów i artykułów jest o tym wiele. Nawet na LinkedIn jest ich sporo. Zainteresowanym polecam posty Madison Butler na LinkedIn i dyskusje pod nimi. Pamiętajcie tylko, że "you" po angielsku to nie tylko "Ty", lecz i "Wy". Niby drobiazg, ale robi różnicę. A jeśli nadal nie robi, może warto się nad sobą głębiej zastanowić?
Nurtowało mnie jednak, jak jest w Polsce. Czy rasistowskie odzywki i zachowania są częste czy to odosobnione przypadki. Czytałam dyskusje o "Murzynku Bambo" Brzechwy, protestach "Stop calling me Murzyn" dwa lata temu, napaściach kiboli na czarnych piłkarzy, pobiciach w tramwajach, burdach i złym traktowaniu niebiałych uchodźców z Ukrainy.
I wiecie co? Nadal do mnie nie docierało. Łudziłam się, że to jakieś wyjątki. Dopiero niedawno, pod jednym z postów Madison odpisała mi Margaret Ohia - Nowak, że relacji z pierwszej ręki o polskim rasizmie nie brakuje, wystarczy chcieć. No to się zawzięłam i zaczęłam szukać. Pod hasłem "rasizm w Polsce" nie znajdziecie zbyt wiele. Definicję z Wikipedii i jakieś opracowania. Najlepszą moim zdaniem pigułkę wiedzy załączam tutaj (projekt
Polskiej Akcji Humanitarnej przystępnie napisany, z wieloma linkami do filmików, stron www i dokumentów).
Nadal było mi mało, więc zadałam wujkowi Google pytanie "jak to jest być Czarnym w Polsce". I dopiero wtedy to mnie walnęło. Rasizm jest wszędzie. W tramwaju, na ulicy, w pracy, szkole, nawet na porodówce.
Poczytajcie sobie:
Nawet dyskusja pod artykułem o książkach potrafi pokazać wiele:
Komentarze
Prześlij komentarz