Kotologia

Łagodny humor z czasów gdy pacholęciem będąc, o kotach jeszcze nie marzyłam. Aczkolwiek miało się to wkrótce zmienić. Tak można by podsumować obie książki Stephena Bakera.

Z kolei komiks Magdaleny Gałęzi to kwintesencja tego, co kocham najbardziej. Absurd, trochę prostych skojarzeń i mnóstwo autoironii. Co ciekawe, również dzieci, własne i cudze, ów humor w lot łapią.

Ucz mię, mame! I wydawaj więcej!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Świat, jakim jest

Czarne łabędzie i Jaśniekoty

Pod skórą