Kraina Chichów

 Zakręcona i zabawna, choć bardziej niepokojąca opowieść o sile tworzenia i zniszczenia. A także o różnych odcieniach miłości. Skończyłam ją czytać i nie mam się gdzie podziać. Chyba pójdę do biblioteki, złapać na stopa nowego Carrolla. Lub choć Gaimana.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

O rozwodach słów kilka

Pod skórą

Świat, jakim jest