Zaskoczenia współczesnej kobiety
Po "Niewidzialnych kobietach" opadły mi łuski z oczu. Po "Brakującej połowie dziejów" otworzyły się szerzej. Co będzie dalej?
Tymczasem i w filmach twórcy nie zasypiają gruszek w popiele. Ci od "Barbie" robią to łopatologicznie, ci od "Nie jestem łatwy" dużo subtelniej. Co zresztą było do przewidzenia, gdyż pierwszy film nakręcili Amerykanie, a drugi Francuzi.
Zatem jeśli chcesz wiedzieć, dlaczego tak mało mówi się o sprawczości kobiet, chwyć książkę w dłoń. A jeśli pragniesz wizji, idź do kina lub odpal Netfliksa.
Komentarze
Prześlij komentarz