Zasnęła

Zasnęła. Zakopana w nakrochmalone prześcieradła, niewinna, czysta, z włosem rozrzuconym na poduszce. 
Siostry stąpają powoli. Byle jej nie obudzić. 
Jeszcze wczoraj była półdzika. Ukradła im jedzenie. Chciała uciec. Siostra Łucja ją widziała, narobiła krzyku.
Dzikuska jest silna, lecz osłabiły ją rany. Musiała przed kimś uciekać. Padła z wyczerpania. A może to przez dzbanek, który rozbiła na jej głowie siostra Łucja? Łucja to prostaczka, ale ona jedna miała odwagę zareagować. Reszta sióstr zamarła. Dawno nie widziały tak nagiego ciała. W dodatku tak młodego i silnego.
Teraz śpi. Ale co robić, słodki Jezu, co robić? 
Poruszyła się! Coś mamrocze? Szybko, przynieście wody! Nie święconej, zwykłej! Dajcie jej pić. 
I ani słowa woźnicy. Ani księdzu. Żaden mężczyzna nie ma prawa o niej wiedzieć. To będzie nasza tajemnica.

"W łóżku", Eduard Vuillard, 1891, olej na płótnie 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Czarne łabędzie i Jaśniekoty

Co robić?

Świat, jakim jest