Sanna

Śnieg szczypie Cię w twarz. Konie parskają. Nabierają pędu. 
- Dokąd jedziemy? Czemu tak późno? Mam być cicho? Dlaczego? 
Bo chcesz usłyszeć, jak las rośnie?
Jak to, jak rośnie? 
A to kto? One tak zawsze? Zawsze przychodzą popatrzeć? Nie boją się? Nie znają ludzi?
Znają tylko Ciebie?
- Tak, a teraz również Ciebie.
😊

"Krajobraz zimowy z saniami, Hans Olde, około 1893, olej na płótnie 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Czarne łabędzie i Jaśniekoty

Co robić?

Świat, jakim jest