Obce cywilizacje

Podróże do obcych cywilizacji. Niekoniecznie stworzonych przez organizmy żywe. Niekoniecznie ułomnych i współczujących. Obcych, bo skrajnie do nas niepodobnych. Bądź tylko pozornie podobnych.

Podróże do świata alternatywnego, w którym wszystko młodnieje, czy to człowiek czy przedmiot. Wszystko się cofa. A z umarłymi można rozmawiać przez telefon.

Podróże do świata nowoczesnej kastowości, nieznośnego wręcz porządku i braku wpływu na własne życie, gdy jest się tak zwanym porządnym obywatelem. Gdzie nadmiar myślenia może skończyć się źle.

Dokąd ostatnio podróżowaliście i co Wam to przyniosło? A co zabrało?

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

O rozwodach słów kilka

Świat, jakim jest

Pod skórą