Zwierzolubni

Jak być weterynarzem i nie oszaleć? Uczyć się wciąż i wciąż? I to nie tylko diagnostyki i leczenia zwierząt, ale również współpracy z ich opiekunami. 

Szczera, zabawna, frustrująca, momentami smutna książka. Pochłonęłam ją w trzy dni i powiem tylko jedno: jeśli jesteś opiekunem psa, kota czy innego puchatego stworzenia (team króliki i gryzonie), przeczytaj ją koniecznie. A jeśli chcesz zostać weterynarzem, tym bardziej. Dobrze wiedzieć, w co się pakujesz😉 Tym bardziej, że możesz zacząć od weterynarii terenowej, a skończyć na ambulatoryjnej. Albo odwrotnie. Niezbadane są wyroki losu😉

Łukasz Łebek "Co gryzie weterynarza?", Wydawnictwo Poznańskie 

Wywiad z autorem: 

https://vetkompleksowo.pl/kategorie-tematyczne/vetlife-nie-zadzieraj-z-weterynarzem-wywiadu-udzielil-lek-wet-lukasz-lebek/


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

O rozwodach słów kilka

Pod skórą

Świat, jakim jest